Znowu chwilę trwała nieobecność, ale nie da się wytrzymac bez tego. Za pasem kolejne Święta a nie wiem jak innym, ale mi się kojarzą one z pysznym zielonym ciatsem, jakim jest ciasto Shrek. W sumie ciekawe, czy dalej jest tak popularne, jak kilka lat temu, ale myslę, że chyba tak. Choć ciasto Shrek było przeze mnie już opisywane zdaje się, ale co tam, dobrego nigdy za wiele.
Bo ciasto Shrek sprawia, że poprawia mi się humor. Sama słodycz w dodatku na zimno z dodatkiem dobrej kawy nie może sprawić zawodu.
Składniki:
Na biszkopt:
• 5 jaj
• 5 łyżek mąki pszennej
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej
• 5 łyżek cukru
• 2 łyżki oleju
• otarta skórka z połowy cytryny
Na zieloną masę:
• 1litr zielonego gęstego soku Kubuś (może być inny)
• 3 budynie śmietankowe (najlepiej delecta)
Na masę śmietanową:
• 1 zielona galaretka (np. agrestowa)
• 400ml śmietanki kremówki 30%
• 2 opakowania delicji pomarańczowych
Dodatkowo:
• 2 zielone galaretki (np. agrestowe)
Sposób wykonania:
Oddzielone od białek żółtka dodajemy do zmiksowanych na sztywno białek z cukrem. Dalej dodajemy olej, skórkę z cytryny, mąkę przesianą przez sitko. Taką masę wylewamy na prostokątną blaszkę i biszkopt pieczemy ok. 20 minut w temp. 180 stopni. Po wystudzeniu wyjmujemy z blaszki i zeskrobujemy wierzchnią warstwę.
Na zimny biszkopt wylewamy masę budyniową ugotowaną na soku (gotujemy jak budyń wg przepisu). Odstawiamy do wystudzenia.
Dalej zajmujemy się masą śmietanową. Rozpuszczamy galaretkę w 3/4 szklanki gorącej wody i odstawiamy do przestudzenia. W tym czasie ubijamy śmietanę kremówkę na sztywno i dodajemy do niej odstawioną galaretkę ciągle ubijając. Bitą śmietanę wylewamy na zieloną masę i układamy na niej gęsto nasze delicje.
Na wierzch wylewamy galaretki przygotowane zgodnie z przepisem (ja zawsze dodaję mniej wody niż w przepisie tak o 1). Ciasto Shrek po wystudzeniu w lodówce jest gotowe do zjedzenia.
Życzę smacznego.
